Długa Noc (ang. The Long Night) – zima, która trwała całe pokolenie, podczas którego ludzie rodzili się, dorastali, a często również umierali, nigdy nie widząc wiosny.
Doprowadziła do straszliwych cierpień. Podczas najsroższych mrozów najstarsi i najbardziej chorzy spośród ludzi północy mają w zwyczaju oznajmiać bliskim, że wyruszają na polowanie, świetnie wiedząc, że już nie wrócą. Dzięki czemu więcej żywności zostanie dla tych, którzy mają większe szanse na przetrwanie. Również podczas Długiej Nocy podobne praktyki z pewnością były powszechne.
Koniec Długiej Nocy należy do królestwa legend, podobnie jak wszystkie wydarzenia z tak odległych czasów. Na Północy opowiada się o ostatnim bohaterze, który postanowił poszukać wsparcia u dzieci lasu. Towarzysze opuszczali go jeden po drugim, bądź ginęli w walce z wygłodniałymi olbrzymami, sługami zimna oraz Innymi. Ostatni bohater w końcu odnalazł Dzieci Lasu i zyskał ich wsparcie. To wtedy powstała Nocna Straż, która stanęła do Bitwy Świtu oraz odniosła zwycięstwo, zmuszając Innych do ucieczki na lodowatą północ. Po tym zwycięstwie nastąpił koniec zimy trwającej całe pokolenie.
Po straszliwej zimie i latach cierpień, które spowodowała Długa Noc, jej koniec przywrócił pokój w Westeros. Na Północy Pierwsi Ludzie razem Dziećmi Lasu wznieśli potężny Mur, który chronił królestwa ludzi przed ponownym nadejściem Innych. Do pilnowania muru wyznaczona została Nocna Straż, bractwo, którego członkowie składali przysięgę, według której wyrzekali się wszystkich swoich tytułów, dóbr i rezygnowali z założenia rodziny. Na jej czele stał Lord dowódca Nocnej Straży, którego wybierano spośród Czarnych Braci. Służył on królestwom ludzi, nie mógł angażować się w politykę ich królestw.
Obecnie po sześciu tysiącach lat (albo ośmiu, jak twierdzi „Prawdziwa historia”), Muru nadal strzegą zaprzysiężeni bracia z Nocnej Straży, a ani Innych, ani Dzieci Lasu nie widziano już od wielu stuleci.
Przypisy
- ↑ p.P. – przed Podbojem Aegona.